Klaudia Woźniak

Nasza córka Klaudia urodziła się 31,03,2008 r
w zamartwicy i otrzymała tylko 3,5 punktu w skali Apgar.

Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że w wyniku niedotlenienia

okołoporodowego doszło do masywnych zmian niedokrwiennych w centralnym

układzie nerwowym oraz liczne jamy malacyjne w obu półkulach mózgu.

W wyniku tak licznych zmian niedotlenieniowych mózgu, u dziecka pojawiło się

obustronne porażenie kurczowe i padaczka lekooporna.

Dodatkowo z powodu refluksu żołądkowo-przełykowego Klaudia musiała przejść

pięć zabiegów operacyjnych w wyniku których wyłoniono gastrostomię i córka jest

żywiona pozajelitowo. Polega to na podawaniu składników odżywczych drogą

dożylną.

Klaudia wymaga całodobowej opieki oraz systematycznej rehabilitacji pod okiem

specjalistów.

Obecnie córka ma 4 latka. Obraca się tylko na bok, nie siedzi, nie pełza, nie

pionizuje się, jest dzieckiem leżącym.

Koszty związane z leczeniem i rehabilitacją córki przewyższają nasze możliwości

finansowe

Nasza rodzina składa się z trzech osób. Musiałam zrezygnować z pracy aby

zajmować się niepełnosprawną córką. Dominującym problemem jest

niepełnosprawność dziecka i wysokie koszty z tym związane. Żyjemy z pensji

męża, która nie starcza nam przy takich zawyżonych potrzebach.