Marcin Solecki

Zwracam się do Państwa w imieniu mojego syna Marcina, który choruje na Mucopolisacharydozę typ III. Jest to choroba genetyczna, chłopiec ma 20 lat, ale wygląda na 11 -12. Syn od urodzenia wymaga pełnej opieki, oraz pielęgnacji. Jest niespokojny, nie chodzi, nie mówi, nie rozumie. Nie zgłasza potrzeb fizjologicznych i jest karmiony dojelitowo. Jako matka robię wszystko co w mojej mocy, ale zanik mięśni spowodowany postępowaniem choroby wymaga z mojej strony ogromnego wysiłku, gdyż wieloletnia opieka nasiliła u mnie bóle kręgosłupa. Marcina wychowuję praktycznie sama, poza nim wychowałam czwórkę dzieci. Jestem coraz bardziej zmęczona i nie wyspana. Powoli nie mam siły dźwigać własnego dziecka. Bezrobocie jakie panuje w naszym regionie zmusiło męża do wyjazdu w poszukiwaniu pracy. Pieniądze jakie zarobi ściągane są przez komornika na poczet alimentów. Jesteśmy w separacji, a mąż rzadko kontaktuje się z rodzinę, więc sytuacja jest naprawdę trudna. Bardzo pomocny dla nas byłby podnośnik do wkładania i wyjmowania chłopca z wanny czy z łóżka do wózka itp. Taki sprzęt bardzo ułatwił i usprawniłby nam codzienną egzystencję Marcinka, dlatego zwracam się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc w zakupie takiego sprzętu. Każda pomoc jest dla nas na wagę złota. Brakuje pieniędzy na wszystko, czy to na zakup pampersów, czy leków, a nawet jedzenia. Staram się nie narzekać, ale jestem świadoma, że bez Państwa pomocy nie mam najmniejszych szans na zakup tego podnośnika.