Filip Kurzyna

Filip, w wyniku wypadku (w Hiszpanii gdzie mieszka na stałe) w sierpniu 2014 roku doznał licznych złamań kręgosłupa (odcinków lędźwiowego i piersiowego), w tym złamań z zajęciem rdzenia kręgowego, co spowodowało całkowity i trwały paraliż kończyn dolnych oraz uszkodzenie funkcji fizjologicznych. Filip przeszedł 2 operacje, które umożliwiły mu siedzenie. Obecnie porusza się tylko na wózku inwalidzkim.

Ze względu na bardzo trudną sytuację finansową nie może liczyć na skuteczną pomoc medyczną, a rehabilitacja, na którą uczęszcza jest niewystarczająca (w zasadzie to minimum z minimum), dlatego rodzina bardzo chce sprowadzić go do Polski na dalsze leczenie i rehabilitację. Wypadek sprawił, że mój brat bardzo się zmienił… Z osoby pełnej energii i aktywnej jaką był zmienił się w osobę bezradną i nieporadną. Ciężko mi patrzeć jak cierpi i traci nadzieję na „lepsze jutro”. Nie chcę i nie mogę pozwolić żeby się poddał… Wierzę, że można mu pomóc, dlatego zebrane pieniądze przeznaczamy na turnusy rehabilitacyjne i konsultacje/badania w specjalistycznej klinice, ponieważ wciąż jest nadzieja na operację, która pozwoli mu odzyskać władzę w nogach.

Przyjazd na leczenie, to dla Filipa jedyna szansa na powrót do zdrowia, odzyskanie samodzielności i kontroli nad własnym życiem, dlatego w jego imieniu bardzo proszę o wsparcie.

Dziękuję, Urszula Goraj – siostra Filipa