Roxana Szymkun

Roxana od września 2014 roku walczyła ze śmiertelnym wrogiem: nowotworem złośliwym neuroblastomą IV stopnia.
Dramat zaczął się, gdy dziewczynka skończyła 3 latka i zaczęła skarżyć się na nieustający ból brzuszka. Doszły wymioty, ból pleców i nóżek. Nie chciała chodzić i jeść, zrobiła się bardzo smutna i płaczliwa. Zdiagnozowano guz o wielkości 12,5 cm, który umiejscowił się w jamie brzusznej. Roxanka przeszła bardzo silną chemioterapię, autoprzeszczep oraz dwie ciężkie operacje. Zamiast placu zabaw i wygłupów z braćmi, dziewczynka wczesne dzieciństwo spędziła na szpitalnych oddziałach.

Leki Roxanki, badania i liczne dojazdy do specjalistów pochłonęły wszystkie oszczędności Rodziny – i gdyby nie ogromne zaangażowanie rzeszy Darczyńców i Ludzi o wielkim sercu, to nie udałoby się wygrać walki o życie Dziewczynki. Na szczęście udało się i Dziecko jest zdrowe! Ostatnie badania wykazały, iż szpik jest czysty, akatecholaminy i nse, czyli markery nowotworowe są w normie.

Roxanka musi jednakże cały czas być pod opieką lekarzy i regularnie mieć przeprowadzane badania kontrolne. Rodziców nie stać na dojazdy do Warszawy i Wrocławia, a także na ponoszenie kosztów noclegów.
W związku z tym, prosimy o wsparcie finansowe dla Roxanki. Nie możemy pozwolić, żeby choroba znów zaatakowała. Sprawmy, aby uśmiech już nigdy nie schodził z twarzy Dziewczynki i jej Rodziców!